MURZYNEK MOJEJ MAMY
1 kostka margaryny
1 szkl cukru
1 1/2 szkl mąki (w tym kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej - nada wilgotności)
3 łyżki kakao
1/2 szkl wody
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szkl cukru
1 1/2 szkl mąki (w tym kopiasta łyżka mąki ziemniaczanej - nada wilgotności)
3 łyżki kakao
1/2 szkl wody
4 jajka
2 łyżeczki proszku do pieczenia
Margarynę,cukier,wodę i kakao rozpuścić na wolnym ogniu,przestudzić i odlać ok pół szklanki na polewę. Do reszty dodać 4 żółtka i wymieszać,następnie dodać mąkę wymieszaną z proszkiem,dobrze utrzeć.Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i na końcu delikatnie wmieszać do czekoladowej masy.Przelać do natłuszczonej formy i piec ok.45min w 180 st.C.Ostudzone ciasto polać odłożoną polewą.
Czasami do topiącej się masy czekoladowej dodaję 4-5 kostek czekolady,masa jest wtedy jeszcze pyszniejsza.
ciasto z rak mamy posiada swoista magie, podobnie jak babci.
OdpowiedzUsuńNiezwykle apetyczny !
Pozdrawiam.
prosto i pysznie :) to lubię :)
OdpowiedzUsuńwyszła wspaniała :) piekna i pyszna! pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper!Dziękuję za miły komentarz.
Usuń