piątek, 4 kwietnia 2014

Babka podolska z makiem


Od Bożego Narodzenia została mi puszka masy makowej więc postanowiłam ją smacznie spożytkować.Powstała baba,ale jaka! Ciasto drożdżowe w niej jest mięciutkie,puszyste i wilgotne,nadzienie pełne bakalii i wiśni z %. Po prostu pychota.Oczywiście można użyć dowolnego nadzienia- serowego,orzechowego,prażonych jabłek i inne.Ciasto można wykorzystać do innych wypieków drożdżówek,strucli,bułeczek z kruszonką.Ponieważ moja forma babkowa jest nieduża z części ciasta zrobiłam małe babeczki,które upiekły się nawet ładniej niż duża baba,bo nie popękały.


BABKA PODOLSKA Z MAKIEM

ciasto-

5 dag drożdży
1/4 szkl.mleka 
50-60 dag mąki tortowej
1/2 szkl.śmietany 30%
20 dag masła
3 jajka
10 dag cukru (w tym torebka cukru waniliowego)
skóra otarta z cytryny 
szczypta soli
 

nadzienie-

puszka masy makowej

1-2 garście dowolnych bakalii (posiekane orzechy,migdały,rodzynki,skórka pomarańczowa)
wiśnie z nalewki lub kompotu
 

lukier-

1 łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżeczka soku z cytryny
ok.3/4 szkl.cukru pudru


Mleko lekko podgrzać,dać łyżeczkę cukru i wkruszyć drożdże,wymieszać i odstawić na 10-15 min by urosły.Masło stopić,wlać śmietanę,przestudzić i wbić jajka,roztrzepać razem.Mąkę przesiać z solą,wlać maślany płyn i zaczyn drożdżowy oraz skórkę cytrynową i cukier.Dobrze wyrobić.Ciasto powinno być miękkie i elastyczne,jeśli jest za rzadkie podsypać mąką.Odstawić na 45min by ładnie wyrosło.W tym czasie przygotować nadzienie - masę makową przesmażyć na suchej patelni ok.10min.,tak by odparować nadmiar wilgoci.Wsypać wiśnie i bakalie,wymieszać i lekko przestudzić.Oczywiście masę makową można przygotować samemu.Wyrośnięte ciasto rozwałkować niezbyt cienko (!) na prostokąt długości blachy w której będziemy piec ciasto.Nałożyć jeszcze ciepły mak,rozsmarować,zostawiając ok.1cm od brzegów i zwinąć roladę.Przełożyć do natłuszczonej formy i odstawić jeszcze na ok.30.min.Piec ok.40.min w 180st.C.,aż się ładnie zarumieni.Przestudzić.Zrobić lukier -wymieszać śmietanę i sok cytrynowy,dosypując tyle cukru pudru,aby powstała dość gęsta biała masa.Babę polukrować.Najpyszniejsza jeszcze ciepła!

wtorek, 1 kwietnia 2014

Jajka sadzone na śmietanie


Prosty i smaczny wiosenny obiad.
 

JAJKA SADZONE NA ŚMIETANIE
 

4-5 jajek
ok.2 szkl.śmietany kremówki 30%
sól
pieprz
koperek lub szczypiorek


Na patelnię wlać śmietanę,gotować na małym ogniu,by trochę odparowała i zgęstniała.Następnie wbijać jajka tak jak na sadzone,posolić i popieprzyć,przykryć i dusić chwilę (na małym ogniu),aż białko się zetnie,a żółtko pozostanie płynne.Przełożyć na talerz i suto posypać koperkiem lub szczypiorkiem.

Świetnie smakuje z ziemniakami puree i sałatą.



poniedziałek, 31 marca 2014

Bitki w sosie grzybowym

 
Smaczny i prosty obiad.

BITKI W SOSIE GRZYBOWYM
 

ok.80 dag schabu (lub łopatki,szynki czy karkówki)
ok.2 szkl. bulionu
1 nieduża cebula
ok.2 łyżek suszu grzybowego (zmielone na pył suszone grzyby)
listek laurowy
sól,pieprz
2 łyżki śmietany
2 łyżki mąki
olej



Umyte mięso pokroić na kotlety i lekko rozbić,przyprawić.Posiekaną cebulę zezłocić na oleju i przełożyć do garnka.Na tym samym tłuszczu obsmażyć na rumiano mięso i dołożyć do cebuli.Podlać bulionem,wrzucić listek i susz grzybowy,dusić do miękkości.Śmietanę rozmieszać z mąką i odrobiną sosu spod duszenia.Wlać do mięsa i gotować jeszcze chwilę,aż sos zgęstnieje.Doprawić.Ja podałam do nich kaszę z warzywami i było naprawdę pysznie.
Zmielone w malakserze na pył suszone grzybki są niezwykle aromatyczne.Są świetnym dodatkiem do zup,sosów,mięs czy bigosu.

środa, 26 marca 2014

Kolorowa surówka z pora

Smaczna,kolorowa i chrupiąca surówka.W sam raz do wiosennego obiadu.


KOLOROWA SURÓWKA Z PORA
 

biała część większego pora
1/2 czerwonej papryki
1 duże jabłko
2-3 ogórki konserwowe
5-6 rzodkiewek
1/2 puszki kukurydzy
dowolna zielenina
sól,pieprz,cukier
2-4 łyżki jogurtu naturalnego lub śmietany


Pora pokroić w półplasterki i przelać na sicie wrzątkiem.Paprykę pokroić w kostkę,kukurydzę odsączyć.Na dużych oczkach tarki zetrzeć jabłko,ogórki,rzodkiewki. Składniki wymieszać,dać posiekaną zieleninę,doprawić,dodać tyle jogurtu by wszystko się połączyło.



piątek, 21 marca 2014

Babka serowo-cytrynowa


Pyszna wilgotna i puszysta słodkość.Jest cudownie żółciutka i cytrynowa w smaku,po prostu pycha!
Przepis ze starego zeszytu.

BABKA SEROWO-CYTRYNOWA
 

25 dag mąki
15 dag margaryny
20 dag cukru (daję trochę mniej)
25 dag serka homogenizowanego waniliowego
3 jajka
1 kisiel cytrynowy
sok z połowy cytryny
1 cukier waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia (z górką)
aromat cytrynowy
szczypta soli


Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową.Jajka ubić z cukrem na puszysty krem,dodawać po kawałku margarynę i cały czas miksować .Dosypywać po łyżce mąkę wymieszaną z proszkiem,kisielem i solą. Kiedy ładnie się połączą dać serek i cukier waniliowy,a na koniec aromat i sok z cytryny (czasem dodaję również skórkę startą z cytryny). Wymieszać dobrze i przełożyć do natłuszczonej formy.Piec ok.50 min.w temp.180 st.C.Ostudzoną posypać cukrem pudrem.
Babkę można też polukrować,jednak według mnie z cukrem pudrem jest smaczniejsza.



czwartek, 20 marca 2014

Pysznie faszerowane jajka


Bardzo smaczne jajka,nie tylko na świąteczny stół.Bardzo polecam!


JAJKA FASZEROWANE
 

8 jajek
15 dag pieczarek
10 dag szynki najlepiej podwędzanej
2-3 łyżki majonezu
1/3 łyżeczki musztardy
sól,pieprz
szczypiorek
 


 Jajka ugotować na twardo,ostudzić,obrać i każde przekroić na połowę.Żółtka delikatnie wyjąć i dobrze rozgnieść widelcem.Pieczarki zetrzeć na tarce i poddusić na maśle,przyprawić.Szynkę pokroić w drobniutką kosteczkę.Wszystko połączyć razem,dodać,majonez,musztardę,przyprawić.Połówki jajek nadziewać farszem,posypać posiekanym szczypiorkiem.Ja podaję do nich ćwikłę z chrzanem.

środa, 19 marca 2014

Schab duszony w mleku



 Bardzo dobry sposób,aby schab był kruchy i soczysty.Polecam bo jest mało pracochłonny,a efekt znakomity.

SCHAB DUSZONY W MLEKU
 

ok.1-1,5 kg schabu bez kości
1l mleka 3,2%
2 łyżki oleju
2 łyżki masła
szczypta gałki muszkatołowej
3-4 ząbki czosnku
sól, pieprz
gałązka świeżego rozmarynu lub łyżeczka suszonego
1-2 jagody jałowca (niekoniecznie)



Umyte mięso przyprawić solą i pieprzem,obsmażyć na rumiano na gorącym maśle z olejem.Do garnka wlać mleko,dodać przeciśnięte ząbki czosnku,rozmaryn,gałkę muszkatołową i lekko rozgniecione jagody jałowca.Całość zagotować i włożyć mięso.Dusić pod przykryciem ok.1,5-2h na niedużym ogniu,aż schab będzie miękki.Wyjąć mięso z garnka,a pozostałe w nim mleko gotować ok.20min,aż odparuje i zgęstnieje. Podawać schab polany sosem.Schab doskonale smakuje również bez sosu.Jeśli podczas gotowania w mleku zrobią się grudki należy je przecedzić.Czasami do gotującego mleka dodaję również połówkę niedużej cebuli.


 

sobota, 1 marca 2014

Oponki z lekcji ZPT




Kto chodził do podstawówki w latach 80-tych ten na pewno pamięta lekcje ZPT - Zajęcia Praktyczno-Techniczne.My dziewczyny uczyłyśmy się szyć i gotować,a chłopacy majsterkować.Pamiętam salę w której odbywały się zajęcia - na parterze szkoły,duża,z kantorkiem,w którym było pełno,,skarbów"przyniesionych i zrobionych przez uczniów.To właśnie tam pierwszy raz zrobiłam sałatkę jarzynową i nauczyłam się robić oponki.No właśnie, przepis na te okrągłe pyszności podała nam nieoceniona pani Janka bez mała ćwierć wieku temu (!),a ja skrzętnie zapisałam go w zeszycie i do dziś robię je tylko z tego przepisu.Zawsze kupuję twaróg na wagę i mielę go sama,ten gotowy mielony jakoś mi nie smakuje w tych ciasteczkach,a po za tym w czasach kiedy uczyłam się je robić nikt o gotowym mielonym twarogu nie słyszał.Polecam te smakołyki wszystkim tym,którzy takie lekcje pamiętają i nie tylko im,są pyszne,mięciutkie,najlepsze świeże i nieważne ,że kaloryczne.



OPONKI
 

4 szkl. mąki
4 jajka
1/2 kg twarogu
3/4 szkl.cukru
2 łyżki octu
2 łyżeczki sody
1/2 kostki margaryny
szczypta soli

Twaróg zmielić,margarynę roztopić,przestudzić.Jajka ubić z cukrem na puszystą masę,wlać margarynę i wymieszać,dać ocet,twaróg,mąkę z sodą i sól .Zagnieść elastyczne ciasto,wałkować na gr.0,5cm i wycinać oponki.Smażyć do zrumienienia na głębokim oleju lub smalcu.Osączyć na papierze z nadmiaru tłuszczu.Obtoczyć w cukrze pudrze.Zajadać ze smakiem!


czwartek, 28 listopada 2013

piernik świąteczny dla cierpliwych



 Odnalazłam zdjęcia tego piernika i szybko wpisuję bo niedługo trzeba będzie go zrobić. Jest naprawdę pyszny,ciężki,aromatyczny i pełen korzennego smaku.Robię go co roku na Boże Narodzenie odkąd znalazłam ten przepis i chyba mi się nigdy nie przeje .Trzeba go zrobić trzy tygodnie przed świętami,potem co tydzień nasączać,a tydzień przed świętami przełożyć i tak czeka sobie ta pyszność na świąteczną rozpustę.Niezjedzony może długo leżakować w chłodzie i nic mu nie jest,wręcz przeciwnie jest coraz lepszy.Serdecznie polecam,naprawdę warto.

Przepis i uwagi tutaj .



PIERNIK ŚWIĄTECZNY DLA CIERPLIWYCH
 

50 dag mąki
25 dag cukru
25 dag miodu
30 ml wódki
2 jaja
czubata łyżka masła
łyżeczka przyprawy do pierników
2 łyżki kakao
łyżeczka sody
15 dag suszonych śliwek
10 dag rodzynek

do nasączenia:
2 czubate łyżeczki kawy rozpuszczalnej zaparzone w 50ml wody
100 ml wódki
 

do przełożenia:
1 gorzka czekolada

słoiczek powideł śliwkowych
 

na polewę:
1 gorzka czekolada
4-5 łyżek śmietany 30%



Śliwki namoczyć w gorącej wodzie, osączyć i pokroić. Miód z cukrem i przyprawami rozpuścić w rondelku. Dodać masło, przestudzić, wbić jajka, wymieszać. Dodać mąkę, sodę rozpuszczoną w 1/3 szklanki wody, wódkę, kakao, śliwki i rodzynki. Wymieszać na jednolite ciasto, przełożyć do natłuszczonej keksówki i piec ok. 60 min w temp 180 st.C.Ostudzić,wyjąć z formy.Ciasto lubi się przypiec na górze,ale nie należy się przejmować,wystarczy odkroić lub zeskrobać nożem przypaloną część.Piernik zawinąć w folię spożywczą i odłożyć na 1 tydzień w chłodne miejsce.Ja zawijam szczelnie w cienką reklamówkę i trzymam go na balkonie (nawet w duży mróz).Po tygodniu przekroić piernik wzdłuż na trzy części,nasączyć blaty kolejno kawą wymieszaną z 50 ml wódki (nasączam łyżeczką jak biszkopt do tortu) i kiedy wsiąknie w ciasto ułożyć blaty jeden na drugi i zawinąć znów w folię i odłożyć na tydzień (na balkon). W oryginalnym przepisie używa się innej metody nasączania,ale wypróbowałam obie i ta którą podałam jest prostsza,a efekt ten sam .Po tygodniu blaty nasączyć pozostałymi 50 ml wódki.Czekoladę rozpuścić w garnuszku i ciepłą wymieszać z powidłami,taką masą przełożyć piernik (można przełożyć samymi powidłami,ale takie z czekoladą są pyszniejsze). Drugą gorzką czekoladę rozpuścić ze śmietanką i oblać równo piernik (ja dodatkowo udekorowałam go białą czekoladą),gdy zastygnie, ciasto zawinąć ponownie w folię i odłożyć na kolejny tydzień na balkon. Po tym czasie piernik jest przepyszny.Przed jedzeniem dobrze żeby postał trochę w temperaturze pokojowej,wtedy wydobywa się z niego cudowny smak i aromat,o zapachu nie wspomnę.Polecam spróbować!  

sobota, 29 czerwca 2013

Drożdżówki z truskawkami i kruszonką



 Latem nie może zabraknąć ciasta drożdżowego z owocami.U nas dzisiaj pyszne drożdżówki ze słodką,waniliową kruszonką i kaszubskimi truskawkami,mięciutkie i puszyste.Polecam nie tylko z truskawkami,ale i z innymi owocami - rabarbarem,malinami,brzoskwiniami, ale i z serem albo makiem. W każdym wariancie pyszne!
Przepis z bloga Moje wypieki.

DROŻDŻÓWKI Z TRUSKAWKAMI I KRUSZONKĄ
 

ciasto:
2 i 1/4 szklanki mąki pszennej chlebowej (użyłam tortowej) 

3/4 szklanki letniego mleka 
3 czubate łyżki cukru
1 żółtko 
1/4 łyżeczki soli 
60 g miękkiego lub roztopionego masła 
12 g świeżych drożdży lub 7 g drożdży suchych (dałąm 20g świeżych)
4,5 łyżeczki bułki tartej (niekoniecznie, można pominąć) 
400 g truskawek 
1 jajko roztrzepane, do posmarowania bułeczek

Wymieszać mleko, cukier, jajko i żółtko. Dodać mąkę wymieszaną z suchymi drożdżami (ze świeżymi wcześniej zrobić rozczyn), masło i sól. Wyrobić gładkie, elastyczne, nie klejące ciasto. Pozostawić w ciepłym miejscu, przykryte, do podwojenia objętości. Po tym czasie ciasto ponownie krótko zagnieść i podzielić na ok.9 równych części. Uformować okrągłe bułeczki, ułożyć na blaszce w sporych odległościach od siebie. Przykryć, pozostawić w cieple do podwojenia objętości.Gdy bułeczki się wystarczająco napuszą, dnem szklanki zrobić w każdej wgłębienie, przyciskając szklankę mocno, praktycznie do samej blaszki (ciasto powinno być cienkie w tym miejscu), następnie we wgłębienie nasypać 1/2 łyżeczki bułki tartej, na końcu włożyć truskawki. Bułeczki posmarować jajkiem, posypać hojnie kruszonką.Piec w temperaturze 190ºC przez około 25 minut.Wystudzić na kratce.

kruszonka:
pół szklanki mąki pszennej 
5 łyżek cukru 
1 opakowanie cukru wanilinowego (16 g) 
60 g roztopionego masła
 

Wszystkie składniki na kruszonkę wyrobić między palcami.

czwartek, 6 czerwca 2013

Kruche ciasteczka z dżemem



Przepyszne ciasteczka z dżemem,bardzo kruche,wręcz rozpływające się w ustach.Zniknęły w jedno popołudnie i smakowały wszystkim bez wyjątku.Ponieważ ciasto jest twarde,a ja nie chciałam poświęcać rękawa,robiłam po prostu kulki,spłaszczałam je dłonią i robiłam dołeczek na dżem palcem.Nie ujęło to im smaku,choć nie wyglądają tak ładnie jak na blogu z którego pochodzi ten smaczny przepis.Polecam!


KRUCHE CIASTECZKA Z DŻEMEM

220 g masła,

100 g cukru pudru
2 żółtka
1 i 3/4 szkl mąki pszennej
1/3 szkl mąki ziemniaczanej

szczypta soli
dżem (ja użyłam marmolady)



Miękkie masło ucierać aż zbieleje, powoli dodawać cukier. Wciąż ucierając wbijać po jednym żółtku. Dodać obie przesiane mąki i wymieszać na twarde ciasto.Ciasto przełożyć do rękawa cukierniczego z ozdobną końcówką. Wyciskać na blachę wyłożoną papierem okrągłe ciastka - nie trzeba zostawiać dużych odstępów, bo nie urosną dużo.Zamiast tego można  formować je tak jak napisałam wyżej,a na środku zrobić palcem dołeczek i nałożyć trochę dżemu. Piec ok.12 min. w temp. 180 st.

piątek, 10 maja 2013

Szybkie hot-dogi




Bardzo szybka przekąska,smaczna i prosta w wykonaniu.Świetna do piwa i na dziecięcą imprezkę.Ciasto jest mięciutkie w środku i chrupiące z wierzchu,nadzienie jest dowolne,mogą być parówki same lub z kawałkiem sera żółtego,uduszone pieczarki z cebulą,kapusta z grzybami i co tam jeszcze nam przyjdzie do głowy. Polecam.
Przepis tutaj


SZYBKIE HOT-DOGI
 

3 dag drożdży świeżych
0,5 szkl. mleka
35 dag mąki
2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany
0,5 kostki margaryny
szczypta soli, szczypta cukru
na nadzienie - cienkie parówki
 

do posmarowania - 1 jajko
 

Sos:
2 łyżki majonezu
2 łyżki keczupu
2 łyżki musztardy
2 ząbki czosnku (przez praskę)

 
Składniki ciasta dać do miski,wkruszyć drożdże i wyrobić gładkie,sprężyste ciasto.Od razu wałkować (nie trzeba czekać,aż wyrośnie) na grubość 0,5cm i pokroić na nieduże prostokąty i na każdym kłaść po połowie parówki.Zawinąć jak krokiety ,ułożyć na blasze i posmarować roztrzepanym jajkiem.Piec ok.30 min.Podawać z sosem lub keczupem.
  













piątek, 3 maja 2013

Babka cafe latte


Potrzebowałam szybko czegoś słodkiego dla gościa,przewertowałam zeszyt z przepisami i wybór padł na tę oto babeczkę.Pyszna,niezbyt słodka,aromatycznie kawowa,a przy tym zrobienie jej nie zajęło mi więcej niż 15 minut (tz.mojemu mikserowi).Polecam bardzo!
Przepis z tego bloga
 
BABKA CAFE LATTE
 

250 g masła lub margaryny (dałam pół na pół)
200 g cukru 
2 łyżeczki cukru z prawdziwą wanilią 
4 jajka 
350 g mąki 
2 łyżeczki proszku do pieczenia 
szczypta soli 
75 ml mleka 
2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej 
3 łyżeczki kakao

Lukier:
150 g cukru pudru 

3-4 łyżki bardzo mocnej zaparzonej kawy


Masło utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym, dodawać stopniowo po 1 jajku, dokładnie ucierając po każdym dodaniu. Wsypać przesianą mąkę z proszkiem i solą i wlać mleko. Wymieszać. Ciasto podzielić na 3 części. Do jednej dodać kawę, do drugiej kakao a trzecią pozostawić jasną. Ciasto przekładamy do natłuszczonej keksówki. Najpierw część z kawą, potem z kakao a na wierzch część jasną. Piec w nagrzanym do 180st.C piekarniku ok. 1 godziny. Ciasto wyjąć i ostudzić.
Przygotować lukier. Cukier puder wymieszać z kawą, tak aby lukier był gładki i miał konsystencję łatwą do rozsmarowania. Lukrem polać wierzch ciasta..



czwartek, 21 lutego 2013

Rogaliki ziemniaczane


Znalazłam ten przepis w gazetce kulinarnej i od razu postanowiłam wypróbować,bo proste w wykonaniu i tanie do tego.Wyszły mięciutkie, smaczne i niezbyt słodkie rogaliki w sam raz na sobotnie popołudnie. Przepis znaleziony w gazetce Przyślij przepis - Potrawy z ziemniaków nr 10/2010.                                                                                                                                                                                                                                                                                                           

 ROGALIKI ZIEMNIACZANE
 

25 dag ugotowanych ziemniaków
35 dag mąki
15 dag cukru
1 jajko
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka oleju 
 na nadzienie - ja użyłam ugotowanego budyniu waniliowego i czekoladowego,ale w oryginalnym przepisie jest marmolada


Ziemniaki dokładnie rozgnieść lub przecisnąć przez praskę,dodać pozostałe składniki i wyrobić gładkie ciasto.Następnie rozwałkować na grubość 5mm i wykrajać nożem niezbyt duże trójkąty.Na środku każdego z nich kłaść łyżeczkę nadzienia i zwijać rogaliki.Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok.30 min w temp.180 st.C,aż się ładnie zrumienią.Podawać posypane cukrem pudrem.

niedziela, 16 grudnia 2012

Pierwsza w życiu wygrana i pierniczki glazurowane


Ostatnio spotkała mnie miła niespodzianka - wygrałam w konkursie u Chillibite dwa piękne świąteczne kubki i spieniacz do mleka z Tchibo.pl.Bardzo się ucieszyłam tym bardziej,że to pierwsza moja jakakolwiek wygrana,jakoś nigdy nie dopisywało mi szczęście w tej kwestii.Serdecznie dziękuję Chillibite za prezenty (i za to,że tak cierpliwie mnie poszukiwała) i zapewniam,że kakao z pianką pite z tychże kubasków smakuje wyśmienicie i świetnie rozgrzewa w grudniowe wieczory.
A teraz coś niezwykle smakowitego - pierniczki w glazurze,mięciutkie,pachnące i przepyszne!Bardzo polecam bo naprawdę niedużo pracy przy nich,a efekt palce lizać.Piekłam je już trzy razy i ciągle nam mało.Pyszności!
Przepis z bloga Słodka pasja.


PIERNICZKI GLAZUROWANE

Składniki na 20 sztuk:
130 g kwaśnej śmietany 18%
½ łyżeczki sody oczyszczonej
200 g cukru
1 jajko
skórka otarta z 1 cytryny lub pomarańczy
1 łyżka kakao
1 opakowanie gotowej przyprawy do piernika lub 2 łyżki domowej
330 g mąki pszennej
Piekarnik nagrzać do 200°C.
 

W misie miksera umieścić śmietanę, cukier, jajko i sodę oczyszczoną, rozmieszać zawartość do momentu rozpuszczenia się cukru, można to zrobić mikserem lub ręcznie za pomocą rózgi. Dodać pozostałe składniki: skórkę z cytryny, kakao, przyprawę do piernika i przesianą mąkę, wymieszać. Ciasto będzie dosyć klejące. Zwilżonymi w zimnej wodzie dłońmi formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pierniki wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut. Od razu po upieczeniu, jeszcze ciepłe polukrować, zanurzając je w całości do lukru.


 Lukier:
 
sok z 1 cytryny
cukier puder

Wymieszać do uzyskania niezbyt gęstego lukru.


  A to moje nagrody: