niedziela, 16 grudnia 2012

Pierwsza w życiu wygrana i pierniczki glazurowane


Ostatnio spotkała mnie miła niespodzianka - wygrałam w konkursie u Chillibite dwa piękne świąteczne kubki i spieniacz do mleka z Tchibo.pl.Bardzo się ucieszyłam tym bardziej,że to pierwsza moja jakakolwiek wygrana,jakoś nigdy nie dopisywało mi szczęście w tej kwestii.Serdecznie dziękuję Chillibite za prezenty (i za to,że tak cierpliwie mnie poszukiwała) i zapewniam,że kakao z pianką pite z tychże kubasków smakuje wyśmienicie i świetnie rozgrzewa w grudniowe wieczory.
A teraz coś niezwykle smakowitego - pierniczki w glazurze,mięciutkie,pachnące i przepyszne!Bardzo polecam bo naprawdę niedużo pracy przy nich,a efekt palce lizać.Piekłam je już trzy razy i ciągle nam mało.Pyszności!
Przepis z bloga Słodka pasja.


PIERNICZKI GLAZUROWANE

Składniki na 20 sztuk:
130 g kwaśnej śmietany 18%
½ łyżeczki sody oczyszczonej
200 g cukru
1 jajko
skórka otarta z 1 cytryny lub pomarańczy
1 łyżka kakao
1 opakowanie gotowej przyprawy do piernika lub 2 łyżki domowej
330 g mąki pszennej
Piekarnik nagrzać do 200°C.
 

W misie miksera umieścić śmietanę, cukier, jajko i sodę oczyszczoną, rozmieszać zawartość do momentu rozpuszczenia się cukru, można to zrobić mikserem lub ręcznie za pomocą rózgi. Dodać pozostałe składniki: skórkę z cytryny, kakao, przyprawę do piernika i przesianą mąkę, wymieszać. Ciasto będzie dosyć klejące. Zwilżonymi w zimnej wodzie dłońmi formować kulki wielkości orzecha włoskiego i układać je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia.
Pierniki wstawić do nagrzanego piekarnika i piec 15 minut. Od razu po upieczeniu, jeszcze ciepłe polukrować, zanurzając je w całości do lukru.


 Lukier:
 
sok z 1 cytryny
cukier puder

Wymieszać do uzyskania niezbyt gęstego lukru.


  A to moje nagrody:

środa, 21 listopada 2012

Próba przedświąteczna- strucla makowa


W życiu nie piekłam makowej strucli,zawsze mnie to zadanie przerastało.Poszukując inspiracji na nadchodzące święta znalazłam ten przepis, obejrzałam zdjęcia i po prostu musiałam spróbować upiec to cudo.Co prawda mój makowiec nie jest tak piękny jak u Komarki,ale zapewniam,że smakowity,wilgotny i pachnący świętami.Trzeba tylko uważać by nie rozwałkować zbyt cienko ciasta,ja tak zrobiłam i w niektórych miejscach w cieście powstał mały zakalec (moja masa makowa była dość wilgotna).Najważniejsze,że nie miało to wpływu na smak tego wypieku i na pewno znajdzie się na bożonarodzeniowym stole w tym roku.Bardzo polecam! 
Przepis z tego bloga


STRUCLA MAKOWA KRUCHO-DROŻDŻOWA

(przepis na jedną struclę)
 

250 g mąki
25 g świeżych drożdży
70 g cukru pudru
70 g zimnego masła
1 jajko
2 żółtka
1/4 szklanki kwaśnej, gęstej śmietany
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka skórki otartej z cytryny
szczypta soli
 

Mąkę przesiać na stolnicę, wymieszać z solą i posiekać razem z masłem. Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru i dodać do mąki razem z jajkiem i żółtkami, śmietaną, cukrem, cukrem waniliowym i skórką cytrynową. Wszystko wymieszać i szybko zagnieść ciasto (jeżeli jest zbyt rzadkie, dodać odrobinę mąki, jeżeli za gęste - trochę śmietany). Uformować kulę, owinąć folią aluminiową i schłodzić w lodówce przez około 30 minut.Ciasto rozwałkować na oprószonej mąką stolnicy na kształt prostokąta. Ciasto posmarować roztrzepanym białkiem i nałożyć masę makową, zostawiając ok. 2 cm wolnej przestrzeni na brzegach i zwinąć ciasno w rulon, podwijając brzegi do środka, aby zamknąć struclę.Uformowaną struclę przełożyć do formy keksowej, wyłożonej pergaminem i zostawić do wyrośnięcia. Wyrośnięte ciasto posmarować roztrzepanym jajkiem i włożyć do piekarnika nagrzanego do 180 stopni. Piec 40-50 minut (do suchego patyczka).Ostudzoną struclę polukrować.


Masa makowa:
(proporcja na 2 strucle)

500 g maku
ok. 1/2 litra mleka
200 g cukru
3 łyżki miodu
60 g masła
2 białka
30 g blanszowanych, posiekanych migdałów
30 g rodzynków
30 g skórki pomarańczowej
1 łyżeczka rumu (opcjonalnie)

Mak opłukać i sparzyć wrzącą wodą (najlepiej zrobić to wieczorem, dzień przed planowanym przygotowywaniem makowców). Odcedzić wodę, po czym mak zalać mlekiem w garnku i gotować na wolnym ogniu około 15 minut. Odcedzić i dobrze odcisnąć mak (najlepiej przez tetrową lub bawełnianą ściereczkę), po czym zmielić dwu lub trzykrotnie.Masło stopić. Zmielony mak przełożyć do garnka lub głębokiej patelni. Dodać stopione masło, miód, cukier oraz bakalie i smażyć na wolnym ogniu około 10 minut, ciągle mieszając. Masę ostudzić i wymieszać z rumem.Białka ubić na sztywną pianę ze szczyptą soli i delikatnie wymieszać z zimną masą makową.


piątek, 16 listopada 2012

Drożdżowe serca z orzechowym nadzieniem


Dzisiaj pyszne i do tego śliczne serduszka z orzechowym nadzieniem.Ciasto jest przyjemne do formowania,a po upieczeniu mięciutkie i pachnące orzechami.Wyśmienite do porannej kawy i popołudniowej herbaty.Przepis z tego bloga,a oryginał i dokładny instruktaż formowania serduszek u Doroty.


 
DROŻDŻOWE SERCA Z ORZECHOWYM NADZIENIEM
 

na rozczyn: 
15g świeżych drożdży 
100ml mleka 
1 łyżeczka cukru 
1 łyżeczka mąki pszennej
 

na ciasto:
 2,5 szklanki mąki pszennej
60ml ciepłego mleka 
1 jajko 
2 łyżki roztopionego masła 
2,5 łyżki cukru 
szczypta soli

na nadzienie: 

 200g zmielonych orzechów włoskich lub pekan 
80g śmietanki kremówki 
100g jasnego brązowego cukru

ponadto: 

 1 jajko do posmarowania wierzchu bułek

uwaga: wszystkie składniki muszą być w temperaturze pokojowej!


Zrobić rozczyn: drożdże rozkruszyć, posypać cukrem i wymieszać.Wsypać mąkę i wlać ciepłe mleko. Dobrze wymieszać i przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce na jakieś 15 minut, aż drożdże "ruszą".Po tym czasie przesiać mąkę do miski, zrobić wgłębienie, dodać tam resztę składników i rozczyn z drożdży. Wymieszać i na końcu dać ostudzone masło. Wyrabiać,aż ciasto będzie gładkie i sprężyste. Zostawić ciasto do wyrośnięcia na 1,5-2 godziny (do podwojenia objętości) przykryte ściereczką i w ciepłym miejscu.Przygotować nadzienie wymieszać zmielone orzechy, kremówkę i cukier na jednolitą masę. Wyrośnięte ciasto jeszcze raz krótko wyrobić, podzielić na 3 części, następnie każdą z nich również na 3, tak powstanie 9 bułek. Każdą z nich wałkować cienko,posmarować nadzieniem i zwinąć jak naleśnik.Następnie naleśnik złożyć na pół i nożem przeciąć go w połowie, pozostawiając nieprzecięte 2cm od góry. Wywinąć na bok rozcięte części, tak aby uzyskać kształt serca.Serduszka ułożyć na blasze wyłożonej pergaminem w sporych odległościach bo mocno rosną,posmarować rozkłóconym jajkiem i odstawić na 30 min by podrosły.Piec ok.20min w 180st.C,aż będą apetycznie rumiane.

 
 


środa, 7 listopada 2012

Chrupiące ciasteczka maszynkowe



Bardzo proste i smaczne ciasteczka,w sam raz na długie jesienne wieczory.Przyjemnie chrupiące i kruche uprzyjemnią popołudniową kawę lub herbatę,gdy za oknem szaruga.
Przepis siostry Anieli z programu ,, Anielskie smaki".


CIASTKA Z MASZYNKI SIOSTRY ANIELI
 

1/2 kg mąki poznańskiej lub wrocławskiej (nie tortowej)
2 żółtka
1 jajko 
20 dag masła
20 dag cukru pudru
1 łyżeczka proszku do pieczenia


Ze składników zagnieść krótko ciasto, nie wyrabiać,tylko tyle by składniki połączyły się.Ciasto schłodzić 1h w lodówce,a następnie kręcić przez maszynkę do mięsa z odpowiednią przystawką.Układać na blasze wyłożonej pergaminem i piec ok.20 min w temp.190st.C.Ponieważ nie mam tych specjalnych przystawek do maszynki użyłam pistoletu do wyciskania ciasteczek,jakoś poszło,ale ni cholery nie zrozumiem działania tego wynalazku chyba nigdy.

wtorek, 16 października 2012

Przepyszne maślane warkocze


 Wreszcie po wielu nieudanych próbach znalazłam idealny przepis na maślane warkocze.Jest przepyszny,bułeczki są mięciutkie, puszyste i lepsze niż z piekarni.Przypominają mi te z dzieciństwa,kupowane w drodze ze szkoły i zjadane z koleżankami na ławce nad jeziorem.Cieszę się,że znalazłam ten przepis i mogę teraz piec je moim dzieciom,mając nadzieję,że będą następnym pokoleniem wychowanym na smaku tych maślanych bułeczek.
Przepis stąd



 MAŚLANE WARKOCZE
 

na rozczyn- 
15g świeżych drożdży 
1 łyżeczka cukru 
1 łyżeczka mąki pszennej 
100ml mleka

na ciasto-
500g mąki pszennej 
2 łyżki stopionego masła 
50 ml mleka 
125ml wody (przegotowanej, ostudzonej) 
4 łyżki miodu 
3 łyżki maku 
szczypta soli 
1 jajko + 1 łyżka mleka + odrobina maku do posypania

wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową!



Zrobić rozczyn: rozkruszyć drożdże, posypać je cukrem i wymieszać. Wlać ciepłe mleko i wsypać mąkę,wymieszać, aż grudki znikną. Przykryć ściereczką i odstawić w cieplejsze miejsce na 30 minut, aż rozczyn "ruszy". Do rondelka wlać mleko i wodę,dodać miód, podgrzewać, cały czas mieszając, aż miód się rozpuści. Do miski przesiać mąkę,dać sól,wsypać mak (ja nie dałam). Dodać masło, wlać rozczyn oraz letnie mleko z wodą i miodem. Wyrobić ciasto,jeśli będzie się kleić, podsypać mąką. Z wyrobionego dobrze ciasta ulepić kulę, którą włożyć do wysmarowanej oliwą miski, przykryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok.1,5h.Po tym czasie podsypać ciasto mąką i ponownie krótko wyrobić. Podzielić je na 4 części,każdą z nich podzielić na pół i z każdej wałkować cienkie wałeczki (około 40cm)i lepić warkocze z dwóch wałeczków, skleić ich końce, lekko dociskając. W sumie powstają 4 warkocze o długości mniej więcej 35cm,ale można też uformować okrągłe bułeczki,wianuszki lub paluchy.Ułożyć je w odstępach na natłuszczonej blaszce i odstawić na ok 1/2 godz. by ładnie podrosły. Warkocze posmarować rozbełtanym jajkiem wymieszanym z mlekiem i posypać makiem z wierzchu. Piec w 200 stopniach (z termoobiegiem) przez 12-15 minut (uważajcie, żeby za bardzo nie spiekły się z wierzchu).Ja piekłam w 180 stopniach i grzanie góra-dół.Wyjąć i przełożyć na kratkę, do wystygnięcia.Zajadać ze smakiem!
 


poniedziałek, 8 października 2012

Knedle ze śliwkami

  

Kompletnie nie wiem dlaczego robię je tak rzadko,skoro je uwielbiam.Zawsze mi się wydaje,że to dużo roboty,a nigdy nie zajmuje mi to więcej niż 1/2 godz.Jakaś niezrozumiała sprawa.Są pyszne z różnymi nadzieniami - śliwkami,truskawkami,morelami,ale i z mięsem albo pieczarkami.Polecam spróbować,te ze śliwkami to fajne jesienne danie.




 
KNEDLE ZE ŚLIWKAMI

1 kg ziemniaków
mąka ziemniaczana
szczypta soli

ok.50 dag śliwek węgierek

Ziemniaki ugotować w osolonej wodzie.Jeszcze gorące przepuścić przez praskę.Do miski włożyć ugotowane ziemniaki.Wyrównać powierzchnię i podzielić na cztery równe części. Wybrać czwartą część i w to miejsce wsypać mąkę ziemniaczaną.Dodać sól.Ciasto wyrobić i formować niewielkie kulki,lekko je spłaszczyć i w każdą włożyć wypestkowaną śliwkę, uformować okrągłą kluskę.Kluski gotować we wrzątku ok. 3-4 minuty od ich wypłynięcia.
Ja podałam ze śmietanką,cukrem i cynamonem,ale równie pyszne są polane bułką tartą zrumienioną na masełku.






środa, 3 października 2012

Bigos z młodej kapusty



Fantastyczny bigos,lekki i nietłusty ,a jednocześnie treściwy,w sam raz na kończące się lato.Świetnie smakował ze świeżo upieczonymi ciabattkami (pierwszy raz w życiu!),serdecznie polecam!
Przepis z tego bloga




BIGOS Z MŁODEJ KAPUSTY

1 główka młodej kapusty (1,200 kg)
1 szkl. wody
2 liście laurowe
3 ziela angielskie
2 średnie laski swojskiej kiełbasy
1 podwójna pierś z kurczaka
majeranek,słodka papryka w proszku,sól,pieprz
2 łyżki oleju
250 g pieczarek
1 średnia cebula
400 g świeżych pomidorów lub 1 puszka posiekanych pomidorów
1 pęczek kopru





 Z umytej kapusty oderwać pierwsze liście, jeśli jest taka potrzeba.Poszatkować kapustę.Włożyć ją do garnka.Zalać wodą.Dodać liście laurowe i ziele angielskie.Dusić do średniej miękkości ok. 25-40 min. w zależności od kapusty, od czasu do czasu mieszając (w razie potrzeby podlać wodą, ale dosłownie minimalnie).W między czasie pokroić kiełbasę w ćwiartki.Pokroić piersi z kurczaka w kostkę i doprawić majerankiem, papryką, solą i pieprzem.Rozgrzać 1 łyżkę oleju na patelni.Przesmażyć na nim kiełbasę i dodać kurczaka.Smażyć wszystko do zrumienienia składników.Składniki wraz z tłuszczem odłożyć na inne naczynie.Na tej samej patelni rozgrzać 1 łyżkę oleju.Dodać posiekaną cebulę.Zeszklić.Dodać umyte pieczarki pokrojone w ćwiartki.Przesmażyć ok. 5 min.Gotowe usmażone mięso oraz pieczarki z cebulą dodać do bigosu i dusić już do momentu, kiedy kapusta będzie całkowicie miękka.Pod koniec gotowania dodać pomidory (jeśli używamy świeżych należy je wcześniej posiekać i podgrzać w garnuszku, aby zmiękły i lekko rozpadły się) i posiekany koper.Kapustę dusić do miękkości, pozostawiając ją w małej ilości swych soków.Doprawić solą i pieprzem.Ja od siebie dodałam jeszcze dwie pokrojone  marchewki,które wrzuciłam do kapusty na początku duszenia.Bardzo nam smakował więc wchodzi na stałe do naszej kuchni,myślę,że będzie smaczny również ze ,,starej" kapusty zimą.


 
 

sobota, 8 września 2012

Serowe rożki ze śliwkami



Bardzo pyszne rożki,szybko zrobione i szybko zjedzone.W oryginale z rabarbarem,ale ,że rabarbaru już nie ma to postanowiłam zrobić ze śliwkami i to był bardzo dobry pomysł.Polecam bo naprawdę są wyśmienite!
Przepis od Komarki


SEROWE ROŻKI ZE ŚLIWKAMI
 

ciasto -
300 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
75 g cukru
1 łyżeczka cukru z wanilią
125 g twarogu
100 ml (1/2 szklanki) mleka
100 ml (1/2 szklanki) oleju arachidowego lub słonecznikowego
szczypta soli

nadzienie -
500 g śliwek
1/2 szklanki cukru brązowego (ewentualnie więcej jeśli śliwki są kwaśne)
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej

dodatkowo -
1 jajko do smarowania
cukier puder
płatki migdałowe (ja nie użyłam)





Śliwki przepołowić ,wyjąć pestki i wrzucić do garnka razem z cukrem.Gotować na małym ogniu,aż z owoców odparuje sok i zaczną przypominać powidła.Mąkę rozrobić w niewielkiej ilości zimnej wody i wlać do śliwek,zagotować i ostudzić.
Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia, solą, cukrem i cukrem waniliowym. Twaróg przetrzeć przez sitko lub dokładnie rozetrzeć widelcem, po czym dodać do mąki ze składnikami suchymi.  Dodać mleko i olej i szybko zagnieść gładkie ciasto. Nie można zbyt długo zagniatać, ponieważ ciasto zrobi się rzadkie i lepkie.
Ciastko rozwałkować na oprószonym mąką blacie na prostokąt ok. 0,5 cm grubości i pokroić na 10-12 kwadratów. Na środek każdego kwadratu nałożyć łyżeczkę duszonych śliwek,a brzegi posmarować rozkłóconym jajkiem. Każdy kwadrat złożyć w poprzek na pół, sklejając brzegi i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Rożki posmarować pozostałym jajkiem i posypać płatkami migdałowymi.Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Piec rożki około 15 minut, aż urosną i lekko się zarumienią. Ostudzone oprószyć cukrem pudrem.




wtorek, 28 sierpnia 2012

Klasyczna lasagne



Zawsze wydawało mi się,że zrobienie lasagne to żmudna i pracochłonna sprawa.W końcu się zmobilizowałam, zrobiłam i ...miłe zaskoczenie - ani taka trudna,ani czasochłonna,a do tego naprawdę pyszna.Przepis zaczerpnięty z mojej ulubionej Werandy Country.



LASAGNE BOLOGNESE


opakowanie płatów lasagne 
ok.szklanki startego żółtego sera 
4 pomidorki cherry  
świeża bazylia do dekoracji

sos -  
1/2 kg mielonego mięsa  
puszka pomidorów 
2 cebule 
sól,pieprz,oregano,bazylia,szczypta cukru 
2 ząbki czosnku 
1/3 szkl czerwonego wina (ja dałam bulion warzywny) 
oliwa do smażenia

beszamel - 
1,5 szkl mleka 
2 łyżki mąki 
2 łyżki masła 
gałka muszkatołowa,sól




Na oliwie przesmażyć posiekane cebule i czosnek,dodać mięso i razem podsmażyć.Następnie wrzucić pomidory,wlać wino (lub bulion) i poddusić kilka minut,aż pomidory się rozgotują i połączą z mięsem.Dobrze przyprawić.Beszamel - masło rozpuścić na patelni,wsypać mąkę i zrobić białą zasmażkę,wlewać powoli mleko cały czas mieszając.Sos musi mieć jednolitą konsystencję,doprawić.Płaty lasagne wrzucić na 3 minuty do posolonego wrzątku (mają być twardawe) .Formę w której będziemy piec lasagne nasmarować masłem i układać kolejno warstwy : płaty ciasta (jeden obok drugiego,tak by zakryć dno),beszamel,sos mięsny ,starty ser i znowu płat ciasta i tak do wyczerpania składników.Ostatnią warstwą musi być sos mięsny,który suto sypiemy serem.Na wierzchu układać plastry pomidorów.Piec ok.30min w 180 stC.Przed podaniem udekorować listkami świeżej bazylii.

Najlepiej smakuje z lampką ulubionego wytrawnego wina.







niedziela, 24 czerwca 2012

Brzydkie jak diabli,smaczne jak cholera - drożdżówki z truskawkami i czekoladą


 Jak tylko zobaczyłam ten przepis, a przede wszystkim zdjęcia moje ślinianki zwariowały.Biegiem zagniotłam ciasto, wyrośnięte wywałkowałam i nadziałam,odstawiłam do wyrośnięcia,poleciałam po dziecko do szkoły i ... No właśnie chyba za długo to trwało i truskawki puściły dużo soku i piękne drożdżówki rozjechały się z lekka.Niezrażona upiekłam i polukrowałam.Boże jakie one pyszne!! Mięciutkie, nie za słodkie, z lepiącym lukrem.Nie zważając na chorą wątrobę pożarłam trzy na raz i osiągnełam pełnię szczęścia.Bardzo polecam i na pewno zrobię z innymi owocami.Smacznego!


DROŻDŻÓWKI Z TRUSKAWKAMI I CZEKOLADĄ

Ciasto: 
- 50 g + 20 g bardzo miękkiego masła
- 200 ml mleka
- 550 g + trochę maki pszennej
- 70 g+5 łyżek cukru
- szczypta soli
- 50 g świeżych drożdży
- 1 jajko
- 500 g truskawek (w oryginale rabarbaru)
- 50 g białej czekolady (ja użyłam deserowej,biała jest dla mnie za słodka)

 Polewa:
- 3 łyżki kwaśnej śmietany
- 3 łyżki cukru pudru



Przygotować ciasto drożdżowe: 50 g masła stopić w rondelku na małym ogniu. Wlać mleko. 500 g mąki wsypać do misy miksera, dodać 70 g cukru i szczyptę soli, wymieszać. Drożdże wkruszyć do mieszanki mleka i masła, rozpuścić je mieszając. Letnie mleko wlać do  mąki, dodać jajko i zagniatać ciasto za pomocą miksera aż będzie gładkie i będzie odstawało od ścianek naczynia ( można tez oczywiście wyrobić ciasto ręcznie - ja tak zrobiłam). Przykryć, ostawić w cieple miejsce do wyrośnięcia na ok. 45 min. W miedzy czasie przygotować nadzienie : truskawki pokroić na ósemki lub ćwiartki( rabarbar obrać, opłukać i pokroić w małą kostkę). Czekoladę posiekać. Wyrośnięte ciasto krótko zagnieść, a następnie rozwałkować na posypanym mąka blacie na prostokąt o wymiarach 30x50 cm. Posmarować miękkim masłem (ja rozsmarowałam masło dłonią). Posypać 5 łyżkami cukru (użyłam brązowego- dałam jakieś 3 łyżki), rozłożyć owoce, posypać posiekana czekolada. Zaczynając od dłuższej strony zwinąć ciasto w rulon a następnie pokroić na ok. 16 kawałków grubości 3-4 cm.Piekarnik rozgrzać do temp. 190 st.. Tortownice o średnicy 28 cm (lub kwadratowa o dł. 28 cm) wysmarować masłem. Układać ślimaczki z ciasta ciasno w formie (przeciętą strona do dołu) i ponownie odstawić pod przykryciem do wyrośnięcia na ok. 30 min.Ja swoje ślimaczki postanowiłam upiec pojedynczo,pokroiłam w trochę szersze plastry,ułożyłam na blasze i nacisnęłam każdą przez środek drewnianą łopatką tak by boki lekko uniosły się.Wyrośnięte ciasto wstawić do piekarnika, piec ok.30 min.
Przygotować polewę: kwaśna śmietanę wymieszać na gładko z cukrem pudrem. Upieczone drożdżówki wyjąć z piekarnika, gorące polać przygotowana polewa. Odstawić do wystygnięcia. Myślę,że z tego ciasta można upiec drożdżówki dowolnego kształtu,ciasto jest elastyczne i fajnie się formuje,naprawdę polecam!





    sobota, 16 czerwca 2012

    Szybko i smacznie - ciasto ucierane z rabarbarem



    Bardzo szybkie ciacho,pyszne jeszcze ciepłe i równie smaczne na drugi dzień.Lubię takie ciasta - mało pracy,a efekt super.Polecam!




    CIASTO UCIERANE Z RABARBAREM


    1 szkl. cukru w tym opakowanie waniliowego
    2 małe jajka
    200 g masła w temp. pokojowej
    2 i 1/2 szkl. mąki
    2 łyżeczki proszku do pieczenia

    600 g rabarbaru lub truskawek,śliwek,agrestu,jabłek,malin
    3 łyżki cukru
    opakowanie cukru waniliowego
    1/2 łyżeczki cynamonu



    Jaja ucieramy z cukrem na puszystą masę, ucierając partiami dodajemy masło,a następnie mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia .Ucieramy do momentu , aż składniki się połączą .Umyty i obrany rabarbar kroimy na 1- 11/2 cm. kawałki i odstawiamy ,nie słodzimy jeszcze bo zacznie puszczać sok .Blaszkę do pieczenia ( ja użyłam tortownicy o średnicy 28 cm )należy wysmarować masłem i oprószyć bułką tartą.Podzielić ciasto na 2/3 i 1/3 - tak mniej więcej , może też być pół na pół .Rozłożyć (a przynajmniej się postarać ) 2/3 ciasta na dnie blaszki . Nie musi być bardzo równo. Pokrojony rabarbar  doprawić cukrem i cynamonem,wymieszać. Owoce rozłożyć na cieście i przykryć pozostałą częścią ciasta (ja posiłkowałam się łyżką).Ciasto nie musi dokładnie pokrywać owoców , w czasie pieczenia,gdy urośnie ładnie wypełni górę.Piec ok 40 min. w piekarniku nagrzanym do 190 st.Ostudzone posypać cukrem pudrem.
    Ja pomyliłam kolejność i najpierw utarłam masło z cukrem,potem lekko ubiłam jajka i dodałam do masła,ale ciastu to nie zaszkodziło i wyszło bez zakalca.Bardzo polecam na coś szybkiego do popołudniowej kawy,można wykorzystać różne owoce jak zapewnia Autorka,ja robiłam jeszcze z truskawkami i wyszło równie pysznie.





    wtorek, 12 czerwca 2012

    Botwinka wiosenno-letnia zupa



    Pyszna zupa,która zawsze otwiera sezon wiosenno-letni.U mnie podana ''po wiejsku'' - z ziemniaczkami okraszonymi boczkiem i cebulką.Kalorycznie,ale za to pysznie.





    BOTWINKA

    1-2 pęczki botwinki z buraczkami 
    1 butelka koncentratu barszczu czerwonego  
    koperek 
    kostka rosołowa warzywna 
    2 ząbki czosnku 
    1-2 łyżeczki octu winnego 
    liść laurowy,ziele angielskie 
    kwaśna śmietana 
     sól,pieprz,cukier,majeranek


    Ugotować wywar - ja robię na kości schabowej,dać listek i ziele oraz kostkę rosołową.Można również zrobić wywar bezmięsny,zupa jest równie pyszna. Kiedy wywar jest gotowy wrzucić pokrojone w kosteczkę buraczki,a po około 10 min gotowania dodać pokrojone listki i łodygi botwinki.Kiedy botwina jest miękka, wcisnąć czosnek i wlać koncentrat barszczu,podgrzać,ale nie gotować.Zupę przyprawić,dać ocet i posiekany koperek.Podawać z kleksem kwaśnej śmietany.Ja podaję do tego ziemniaki okraszone cebulką i boczkiem,można podać też z jajkiem na twardo.



    poniedziałek, 11 czerwca 2012

    Racuchy drożdżowe z przepisu Babci



    Racuchy,które robiła moja Babcia - smak i zapach wakacji w dzieciństwie.Uwielbiam je ,smażąc je zawsze powracają do mnie wspomnienia tego beztroskiego czasu.Chrupiące na zewnątrz,mięciutkie i puchate w środku,najpyszniejsze jak wszystko co gotowała Babcia...




    RACUCHY DROŻDŻOWE Z PRZEPISU BABCI

    5 dag drożdży  
    2 łyżki cukru 
    1 1/2 szkl ciepłego mleka 
    3 jajka 
    2 1/2 szkl mąki 
    cukier waniliowy 
    szczypta soli



    Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru,wlać 1/2 szkl mleka i wsypać 1/2 szkl mąki,wymieszać i odstawić na 10min.Gdy zaczyn wyrośnie wbić jajka,dać resztę mąki,cukru i mleka,wsypać cukier waniliowy i sól.Dobrze wymieszać na gładkie ciasto o konsystencji gęstej śmietany (nie może być zbyt gęste bo racuchy nie będą puszyste i miękkie) ,można dodać trochę zsiadłego mleka lub kefiru i odstawić na 1godz.Gdy ciasto wyrośnie kłaść łyżką na gorący olej i smażyć racuchy,odsączyć z tłuszczu.Podawać z dżemem,konfiturą i śmietanką lub jogurtem naturalnym,albo po prostu posypane cukrem pudrem.Latem można podać z owocami całymi lub zmiksowanymi.